- Samolot jest już na miejscu w muzeum, gdzie praktycznie już od rana będzie można go oglądać - powiedział dyrektor placówki Krzysztof Radwan. Holowanie Viggena przez Kraków było trudną operacją logistyczną, która nie obyła się bez komplikacji. Maszyna posiada nie demontowane skrzydła o rozpiętości prawie 11 metrów, dlatego należało przewieźć ją w całości, uważając na infrastrukturę drogową i minimalizując utrudnienia w ruchu samochodowym. Z tego powodu postanowiono samolot transportować w nocy. Operacja rozpoczęła się już w nocy z czwartku na piątek, ale z powodu trudności z wywiezieniem samolotu z terenu lotniska w podkrakowskich Balicach do rana udało się przejechać tylko 12 kilometrów. Kiedy rozpoczął się poranny szczyt komunikacyjny myśliwiec został zatrzymany na parkingu na północno-zachodnim krańcu miasta. Ostatnie sześć kilometrów do muzeum przejechał on w nocy z piątku na sobotę. Tej nocy obyło się bez niespodzianek. Na trasie przejazdu samolotu ekipa techniczna zdemontowała, a następnie ustawiła z powrotem 16 znaków drogowych. Całą operację pilotowała policja. Jak zapowiada dyrektor muzeum, samolot od razu zostanie udostępniony zwiedzającym. Stanął on obok Saaba J35-J Drakena, pierwszego eksponatu produkcji szwedzkiej w zbiorach krakowskiej placówki. Przewiezienie Viggena do muzeum od początku przebiegało z dużymi trudnościami. Najpierw było dwutygodniowe opóźnienie przylotu do Krakowa, ponieważ maszyna czekała na dobrą pogodę na południu Szwecji. Starania o pozyskanie Saaba AJSF37 Viggena trwały prawie sześć lat. Krakowski egzemplarz został wyprodukowany w 1977 roku w wersji rozpoznawczej. Od pozostałych wersji różni się obrysem nosa kadłuba, który w tym wariancie mieści sześć aparatów fotograficznych. Saab 37 Viggen (nazwa oznacza legendarny grom boga wojny Thora) był na początku lat 70. zeszłego wieku najnowocześniejszym myśliwcem Europy. Szwedzcy konstruktorzy jako pierwsi stworzyli prawdziwie uniwersalny samolot bojowy, zdolny do realizacji niemal wszystkich zadań współczesnego pola walki, pomimo jednoosobowej załogi. Zastosowano w nim m.in. nowatorski układ aerodynamiczny z dodatkowym płatem przednim oraz odwracacz ciągu. Obecnie maszyny te zastępowane są w szwedzkim lotnictwie przez nowe samoloty bojowe JAS39 Gripen. Proces wymiany zostanie zakończony w 2006 roku.