Imprezę zapoczątkował barwny przejazd zespołów ludowych paradnymi zaprzęgami przez Bukowinę Tatrzańską. - Bukowina zaczyna dziś tętnić tańcem, śpiewem i muzyką, a barwne korowody kolędników przypominają, że tradycja kolędowania nie zniknęła z krajobrazu polskich wsi - powiedział podczas otwarcia Góralskiego Karnawału, prezes bukowiańskiego Domu Ludowego, Bartłomiej Koszarek. Na scenie Domu Ludowego, oprócz konkursu grup kolędniczych, w ramach Góralskiego Karnawału odbywać się będzie konkurs żywiołowego tańca zbójnickiego i przegląd góralskich par tanecznych. W niedzielę, na zakończenie Góralskiego Karnawału zaplanowano imprezy plenerowe - zawody strzeleckie, zawody narciarskie w strojach regionalnych i widowiskowe wyścigi góralskich zaprzęgów konnych, czyli kumoterek. Kumoterki to tradycyjne małe sanie góralskie używane od święta przez kumotra i kumoszkę. Sanie wykonane są z drewna, nierzadko zdobione pięknym ornamentem. W wyścigach zwykle powozi mężczyzna, a jego partnerka balastuje na zakrętach. Gazdowie i gaździny będą również rywalizować w widowiskowych konkurencjach skiringu i ski-skiringu. - Skiring to dyscyplina polegająca na jeździe na nartach za koniem, a ski-skiring to jazda na nartach za koniem z jeźdźcem - wyjaśnia Bartłomiej Koszarek. Góralski Karnawał po raz pierwszy odbył się w 1973 roku, kiedy to z inicjatywy ówczesnego prezesa Domu Ludowego, Józefa Koszarka, po raz pierwszy zorganizowano międzyregionalny Konkurs Grup Kolędniczych. W latach późniejszych konkurs zmienił charakter na Ogólnopolski Konkurs Grup Kolędniczych. Głównym organizatorem Góralskiego Karnawału jest Bukowiańskie Centrum Kultury - Dom Ludowy.