- Moja kariera filmowca zaczęła się w połowie lat pięćdziesiątych, czyli w czasach, gdy powstał ten festiwal. Zacząłem kręcić dokumenty, bo tylko na takie filmy było mnie stać finansowo. Od początku moim celem było próbować uchwycić w obiektywie toczące się życie. W tamtych czasach wielkim ograniczeniem był jednak sprzęt, który był ciężki i nieporęczny. To przeszkadzało nam w dochodzeniu do prawdy na ekranie. A ona była dla mnie zawsze najważniejsza - powiedział King na konferencji prasowej, która odbyła się przed ceremonią wręczenia nagrody. Laureat nagrody dodał też, że "kino robi się po to, by widzowie doświadczyli czegoś, z czym nigdy wcześniej nie mieli do czynienia - dlatego trzeba zaskakiwać: lubię robić wszystkie rodzaje filmów". Reżyser rodem z Kanady - Allan King - debiutował w 1956 r. krótkometrażowym filmem "Skidrow". Mimo ukończonych 78 lat reżyser nadal jest aktywnym twórcą. Ostatni - jak na razie - jego obraz to "Empz4Life" (2006 r.). King - chociaż jest słynny jako twórca filmów dokumentalnych - reżyseruje też obrazy fabularne; stale współpracuje z kanadyjską telewizją. Podczas tegorocznej edycji festiwalu (organizowanego od 1961 r.) widzowie zobaczą 350 filmów. KKF jest najstarszą w Polsce i jedną z najstarszych w Europie imprez poświęconych dokumentowi, animacji i innym krótkim formom filmowym. Od 1997 r., w związku z wydłużeniem czasu produkowanych dokumentów, maksymalny regulaminowy czas projekcji filmów konkursowych zmieniono najpierw z 30 do 50, a potem do 60 minut. Do trzech konkursów: międzynarodowego, polskiego oraz pełnometrażowych filmów dokumentalnych jury selekcyjne zakwalifikowało w tym roku w sumie 106 spośród blisko 2 tys. nadesłanych filmów. Przewodniczącym jury konkursu międzynarodowego będzie Andrzej Fidyk, konkursu polskiego - Witold Giersz, a konkursu pełnometrażowych dokumentów - Jerzy Śladkowski. Zwycięzców poznamy 5 czerwca podczas finałowej gali. Producentem festiwalu jest Krakowska Fundacja Filmowa, współproducentem spółka Apollo Film, a współorganizatorem Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Imprezę, której budżet wynosi ok. 2 mln zł, wsparły finansowo: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmowej, miasto Kraków i województwo małopolskie.