Na około 25 milionów złotych oszacowana została wartość działek, o których zwrot ubiegają się karmelici. Chodzi o 2 hektary i 58 arów w rejonie ulicy Lublańskiej, Miechowity i Bosaków. Komisja Majątkowa w Warszawie miała kilka dni temu podjąć decyzję w tej sprawie, ale wstrzymała się i czeka na uzupełnienie "materiału dowodowego". Jak się dowiedzieliśmy, gmina Kraków postanowiła jednak nie czekać, lecz skierować do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją kilku ustaw, nie tylko dotyczących zwrotu majątku kościelnego. Przypomnijmy, że przed Komisją Majątkową w Warszawie toczy się 10 postępowań regulacyjnych dotyczących zwrotu, na rzecz organizacji kościelnych, nieruchomości stanowiących własność gminy bądź Skarbu Państwa położonych na terenie Krakowa. W ostatnich latach rzadkie były przypadki, by gmina porozumiała się w sprawie kościelnych roszczeń, a miasto było przeważnie zaskakiwane orzeczeniami komisji. Prezydent Krakowa skierował skargi kasacyjne (w sprawie tego, czy od orzeczenia Komisji Majątkowej przysługuje odwołanie do sądu) na postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dotyczące decyzji Komisji Majątkowej przekazujące miejskie nieruchomości opactwu Cystersów. Do WSA trafiły także skargi złożone przez gminę, dotyczące orzeczeń Komisji Majątkowej przyznających parafii Bazyliki Najświętszej Marii Panny nieruchomości przy ul. Siewnej i Balickiej. Zwrócono uwagę m.in. na to, że komisja wydawała orzeczenia na posiedzeniach niejawnych bez udziału gminy. W sumie w ciągu kilku miesięcy poza plecami gminy przekazano, instytucjom ubiegającym się o zwrot nieruchomości, działki zamienne warte ponad 25 mln zł (według wycen starających się o zwrot). Teraz miasto skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wnioski o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją i Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności niektórych przepisów Ustawy o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego, na podstawie której działa Komisja Majątkowa. To jednak nie wszystko. Andrzej Oklejak, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. prawnych, przyznaje, że już kilka miesięcy temu część posłów wystąpiła do TK w tej samej sprawie: - Nam jednak chodzi nie tylko o tę jedną ustawę. Podobny problem stwarza w Krakowie Ustawa o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich. Także w tym przypadku orzeczenia Komisji Regulacyjnej są ostateczne (Gmina Wyznaniowa Żydowska złożyła ok. 50 wniosków w sprawie nieruchomości). Wniosek do TK obejmuje również przepisy wprowadzające Ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, których zbadanie "może mieć istotne znaczenie dla racjonalnej gospodarki nieruchomościami przez gminę Kraków". W tym trzecim przypadku chodzi o tzw. warunkową własność gminy; miasto otrzymuje nieruchomości w ramach komunalizacji, ale musi część z nich rezerwować na ewentualne roszczenia. - A przecież w latach pięćdziesiątych gminy także były pozbawiane dużej części majątku. Ta warunkowa własność jest niepewna - dodaje prof. Oklejak. - Dlatego w naszym wystąpieniu do TK jednocześnie wnosimy o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją kilku ustaw.