Przebudowa ronda Ofiar Katynia ma się zakończyć w 2011 roku. W październiku ubiegłego roku wojewoda wydał pozwolenie na budowę trzypoziomowego skrzyżowania z estakadą i tunelem. Mało kto jednak wierzy, że za rok pojedzie przebudowanym rondem. Inwestycja jest zapowiadana od 2004 roku, a nadal nie ma wykonawcy. - Wyłaniamy firmę, która ma realizować inwestycję, inna firma biorąca udział w przetargu się odwołuje i wszystko zaczynamy od nowa, a cała procedura się przedłuża. Jeśli szybko wskażemy wykonawcę, jest szansa, że inwestycja zakończy się na początku 2011 roku - podkreśla Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Czemu nic się nie dzieje? - Do tego typu inwestycji trzeba przygotować projekt, uzyskać wszystkie pozwolenia. Były też protesty mieszkańców. To wszystko trwa o wiele dłużej niż sam etap realizacji - wyjaśnia Michał Pyclik. W tegorocznym budżecie miasto przeznaczyło na remont ronda 13 mln zł. Do tego dochodzi kwota 34 mln zł od inwestora zewnętrznego i Unii Europejskiej. Kierowcy się boją Radny Dariusz Olszówka uważa, że to za mało. - Za takie pieniądze nie uda się zrealizować inwestycji. Uważam, że lepiej skupić się na trzech zadaniach, które można skończyć, niż zacząć 10, które stają na projektach - podkreśla. Inwestor nie chce wypowiadać się o kwotach, dopóki nie zostanie wyłoniony wykonawca. Okoliczni mieszkańcy chcą remontu ronda Ofiar Katynia i jednocześnie boją się paraliżu komunikacyjnego w tej części miasta. - Jeździ się kiepsko. Drogi dojazdowe do ronda są w fatalnym stanie i wymagają remontu. Bez tego będzie coraz gorzej. Jednak z drugiej strony, nie wiem, co zrobię, kiedy rondo zostanie zamknięte na czas remontu. Dróg alternatywnych w okolicy nie ma. Jest kilka ulic osiedlowych, ale one już teraz korkują się w godzinach szczytu - zauważa Renata Marczyńska, która mieszka w okolicy ronda. Michał Pyclik uspokaja: - Wykonawca będzie musiał przestawić nam projekt organizacji ruchu, a my go zweryfikujemy. Mamy cyfrowy model miasta, z którego możemy wyłączyć dowolny węzeł komunikacyjny i zobaczyć, jak się rozłoży ruch. Na pewno nie unikniemy korków, ale postaramy się znaleźć optymalne rozwiązanie. Politechnika pomoże Z ZIKiT-em współpracować będą na tym polu fachowcy z Politechniki Krakowskiej. - Będziemy uczestniczyć w spotkaniach wykonawcy z ZIKiT-em i na bieżąco podpowiadać i oceniać poszczególne warianty. Na pewno musimy zadbać o to, by nie utrudnić życia mieszkańcom, wpuszczając ruch w lokalne drogi. Trzeba zachować przejezdność węzła - stworzyć prowizoryczne jezdnie objazdowe i zmobilizować ludzi, by korzystali z komunikacji zbiorowej - mówi profesor Andrzej Rudnicki z Instytutu Inżynierii Drogowej i Kolejowej PK. ZIKiT zachęca również do współpracy mieszkańców. Każdy, kto ma pomysł, jak zminimalizować utrudnienia w ruchu podczas remontu ronda, może pisać na maila: rzecznik@zikit.krakow.pl Katarzyna Ponikowska katarzyna.ponikowska@echomiasta.pl