Na miejscu pracuje ekipa dochodzeniowa. Policję wezwali sąsiedzi, którzy od kilku dni nie widzieli ojca i córki. Nie wiadomo jeszcze, jakie były przyczyny tragedii. To kolejna w ostatnich dniach rodzinna tragedia w Małopolsce. W sobotę w miejscowości Sucha koło Olkusza znaleziono zwłoki starszego małżeństwa i ciało ich syna. 70-letni mężczyzna, z ranami tłuczonymi twarzy, już nie żył, jego 68-letnia żona dawała jeszcze oznaki życia, ale zmarła podczas transportu śmigłowcem. Policjanci znaleźli na poddaszu ciało ich 35-letniego syna. Mężczyzna powiesił się. Policja wstępnie przyjęła hipotezę, że to syn był zabójcą.