- W sobotę około godziny 23 dyżurny KPP Gorlice został telefonicznie powiadomiony o tym, że w jednej z podgorlickich miejscowości doszło do awantury domowej, która zakończyła się zranieniem 28-letniego mężczyzny - mówił młodszy aspirant Grzegorz Szczepanek rzecznik prasowy gorlickiej policji - Z naszych pierwszych ustaleń wynika, że ojciec wspólnie z synem spożywali w domu alkohol i w pewnej chwili doszło między nimi do sprzeczki i rękoczynów. W pewnej chwili 49 letni mężczyzna złapał za nóż, którym ugodził prosto w brzuch swojego 28 letniego syna - relacjonował Szczepanek. Ranny mężczyzna w ciężkim stanie trafił do gorlickiego szpitala, natomiast napastnik do policyjnego aresztu, w którym przed przesłuchaniem najpierw musiał wytrzeźwieć - alkomat wykazał u niego 2,14 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nożownik został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej w Gorlicach. Mężczyzna usłyszał zarzut z art. 156 par. 1 pkt. 2 KK tj. "spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała, realnie zagrażającego życiu". Podejrzany przyznał się do zarzutu. Prokuratura Rejonowa zastosowała wobec 49-latka poręczenie majątkowe w kwocie dwóch tysięcy złotych. - Nie było podstaw do kierowania wniosku o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec podejrzanego. Do tej pory nie był on karany, przyznał się do stawianego mu zarzutu. To m.in. miało wpływ na decyzję prokuratury - powiedziała Romulada Szymczak zastępca prokuratora rejonowego. Napastnikowi za popełniony czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.