- W oparciu o zebrany materiał dowodowy i po przesłuchaniu rodziców prokurator doszedł do wniosku, że na obecnym etapie postępowania nie ma podstaw do postawienia rodzicom zarzutów niedopełnienia obowiązków - powiedziała w piątek prok. Maria Hajto-Gwóźdź z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Dodała, że okna w mieszkaniu rzeczywiście - tak jak podali policji rodzice - były pozbawione klamek. - 6-letnie i 3-letnie dziecko obudziły się. Starsze z nich znalazło klamkę, którą zdołało otworzyć okno, a młodsze wypadło - podała Hajto-Gwóźdź. Rodzice byli w momencie wypadku pod wpływem alkoholu. Matka miała w wydychanym powietrzu 0,8 promila alkoholu, ojciec - 0,2 promila. Stan trzylatka, który trafił do Dziecięcego Szpitala Uniwersyteckiego, jest już stabilny. - Nie ma zagrożenia dla jego życia ani konieczności przeprowadzenia operacji - powiedziała p.o. rzeczniczka Dziecięcego Szpitala Uniwersyteckiego Teresa Staszczyńska. Sprawę policja przekaże sądowi rodzinnemu.