Maluchem opiekowała się matka. To ona zamknęła chłopca w domu i zniknęła na prawie tydzień. Policję zaalarmował ojciec, który nie mógł skontaktować się z synem. Po wyważeniu drzwi do domu, okazało się, że wyczerpane i głodne dziecko leżało na łóżku. Tydzień przeżyło jedząc tylko herbatniki i pijąc wodę. Teraz maluch jest w szpitalu, a lekarze określają jego stan jako stabilny i niezagrażający życiu. Policji już udało się zatrzymać matkę chłopca. Jest w tej chwili przesłuchiwana. Źródło: TVN24/x-news Maciej Grzyb, Magdalena Jadach