Nie razie wciąż nie wiadomo jednak, co było przyczyną śmierci dziecka. Jego ojciec zawiadomił prokuraturę, że mimo przekroczonego terminu porodu, lekarze zwlekali z wykonaniem cesarskiego cięcia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Kobieta miała termin porodu wyznaczony na 6 lutego. 17 lutego, czyli ponad 10 dni po terminie, lekarz prowadzący skierował ją do szpitala. Według relacji jej męża, mimo wyraźnych wskazań, lekarze nie wykonali w tym dniu cesarskiego cięcia. Dziecko urodziło się martwe. Sprawa w prokuraturze toczy się w kierunku narażenia życia i nieumyślnego spowodowania śmierci. To drugi podobny przypadek w ciągu ostatnich kilku lat w limanowskim szpitalu. W 2012 roku w podobnych okolicznościach w placówce zmarły bliźniaki. Wciąż trwa postępowanie prokuratorskie w tej sprawie. Maciej Pałahicki CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL