Ciało dziecka znaleziono w łóżeczku na poddaszu domu. Śledczy nie wykluczają, że zostało zagłodzone. - Przyczyną zgonu dziecka było długotrwałe niepodawanie pożywienia. Taki stan musiał trwać co najmniej kilka tygodni - mówi prokurator Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Dziewczynka była też zaniedbana i pozbawiona opieki lekarskiej. Ojciec dostarczył zaświadczenie, że nie życzy sobie, abyśmy obejmowali opieką dziecko. Wypisał je z naszego ośrodka. I dostarczył zaświadczenie, że dziecko leczone jest na Słowacji - tłumaczy Sabina Gołębiewska z ośrodka zdrowia w Brzeznej. Prawdopodobnie rodzice korzystali z porad znachora. Rodzice małej Magdy - oboje w wieku 34 lat - zostali zatrzymani. W ich winę nie wierzą sąsiedzi. W rozmowie z reporterem radia RMF FM podkreślali, że bardzo cieszyli się ze swojego drugiego dziecka i stwarzali mu najlepsze warunki. To jest bardzo dobra rodzina - dodają. Lekarzy do małej Magdy wezwał jej ojciec. Wystraszył się, kiedy dziewczynka zrobiła się sina. Maciej Pałahicki