TOPR-owcy po udzieleniu pomocy rannemu przetransportują go nad Morskie Oko, skąd zostanie zabrany samochodem do szpitala. Polski taternik został dziś ranny także w słowackich Tatrach. W czasie wspinaczki północną ścianą Małego Kieżmarskiego Szczytu razem z taternikiem oderwał się blok skalny, który przeciął jedną z dwóch żył liny asekuracyjnej. Wspinacz spadł z wysokości około 30 metrów i doznał poważnych urazów. Nie stracił jednak przytomności. Słowackim ratownikom udało się dotrzeć na miejsce wypadku śmigłowcem. Po udzieleniu pierwszej pomocy Polak został opuszczony na linie nad Zielony Staw. Stamtąd helikopter zabrał go do szpitala.