Tylko miejsce w czołówce listy gwarantuje dostanie się na wakacyjną praktykę, która ruszy na początku lipca. Dlatego ponad stu studentów przez 12 godzin czekało przed jednym z budynków krakowskiej AGH. Nad ranem przenieśli się przed jedną z sal. - Koce, śpiwory, poduszki. Po prostu spaliśmy. Albo pod salą, albo pod wejściem. Nie traktują nas jak dorosłych ludzi. To trzeba przyznać. To jest męczące, jest dużo stresu, zdarzają się kłótnie. Powinni ten problem jakoś rozwiązać - usłyszał od jednego z koczujących reporter RMF FM. Na razie jedynym rozwiązaniem jest metoda "kto pierwszy, ten lepszy". I to niestety na jednej z najlepszych uczelni w Polsce. Informację w tej sprawie nadesłano na Gorącą Linię RMF FM: dowiedz się więcej, kliknij!