- Kradzież wydaje się nieco dziwna. Doszło do niej około południa, wokół było mnóstwo ludzi... Nie ma ewidentnych śladów włamania - powiedział reporterowi RMF FM Maciejowi Grzybowi inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji. Funkcjonariusze nie wykluczają, że był to sfingowany rabunek. Słuchaj Faktów RMF.FM