- Dostaliśmy informację, że w okolicach ulicy Kamiennej, w pobliżu przejazdu kolejowego znajduje się łoś. Funkcjonariusze SOK udali się w to miejsce, zobaczyli łosia w okolicach przejazdu kolejowego. Łoś przeszedł na drugą stronę torów w okolicach pustostanów, które się tam znajdują i znikł w zaroślach - mówił po godz. 8 zastępca komendanta Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Krakowie Franciszek Florek. Informację o biegającym po mieście łosiu dostała również straż miejska. Jak poinformował rzecznik Marek Anioł, poszukiwania zwierzęcia trwają od soboty. Wtedy funkcjonariusze otrzymali pierwsze zgłoszenie. Za każdym razem jednak łosiowi udaje się uciec. Wiadomo jednak, że najczęściej na przechadzki wybiera okolice Łobzowa i Batowic oraz rejon dworca kolejowego Kraków Główny.