Do incydentu miało dojść w czwartek (30 stycznia) około godz. 22.40. Harcerze w Krakowa, którzy są na zimowisku, powiadomili policję, że podczas ich nocnych zajęć w lesie na pobliskiej drodze zatrzymał się samochód terenowy. Mężczyzna oddał kilka strzałów w kierunku lasu. Nie wiadomo, czy wiedział, że są tam młodzi ludzie.11-letni druh został ranny. Przewieziono go do szpitala w Nowym Sączu. Nic nie grozi jego życiu i zdrowiu. Sprawę wyjaśnia sądecka policja. Autor: Maciej PałahickiOpracowanie: Maciej NyczPrzeczytaj na stronie RMF24