- Dostaliśmy informację od przypadkowych turystów, którzy szli na Zawrat od strony Hali Gąsienicowej i widzieli spadającego mężczyznę - powiedział reporterowi radia RMF FM ratownik dyżurny TOPR Witold Cikowski. Mężczyzna poruszał się, ale nie odpowiadał na pytania. Natychmiast na miejsce wysłano śmigłowiec. Okazało się, że stan pacjenta jest na tyle poważny, że ratownicy potrzebowali wsparcia, dlatego z centrali dowieziono tam dodatkowe osoby. Turysta został wciągnięty na pokład maszyny i przetransportowany do szpitala. (j.) <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/maciej-palahicki">Maciej Pałahicki</a>