W niedzielnej uchwale Prezydium KRASP "z niepokojem przyjęło informacje o przygotowywanej nowelizacji ustaw dotyczących szkolnictwa wyższego", która w przyszłym tygodniu ma trafić pod obrady Rady Ministrów. "Prezydium KRASP wyraża w szczególności zaniepokojenie brakiem (...) propozycji wprowadzenia możliwości przechodzenia nauczycieli akademickich posiadających tytuł profesora w stan spoczynku" - napisano w uchwale. W poniedziałek, po rozmowach z minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbarą Kudrycką, członkowie KRASP złagodzili stanowisko w tej sprawie. - Jeżeli chodzi o małą nowelizację, która zostanie przedstawiona za tydzień, jesteśmy w pełni za jej wprowadzeniem. Szczególnie że jest tam kilka naszych propozycji, które zostały uwzględnione przez ministerstwo. Nasze spojrzenie na to, co ma być zrobione w szkolnictwie wyższym, jest coraz bardziej wspólne - powiedziała prof. Chałasińska-Macukow na poniedziałkowej konferencji prasowej. - Uchwała, którą podjęliśmy, była efektem naszego rozżalenia ze względu na to, że jeden z elementów, na którym nam bardzo zależało - stan spoczynku dla profesorów tytularnych, został wyłączony z projektu małej nowelizacji. Pani minister wytłumaczyła nam jednak, że to jest jedynie przesunięcie w czasie, a nie ostateczna decyzja - wyjaśniła przewodnicząca KRASP. Minister Barbara Kudrycka podkreśliła na konferencji prasowej, że w założeniach do nowelizacji jej resort uwzględnił 80 proc. propozycji KRASP. - Myślę, że rektorzy uczelni niepublicznych są bardziej zawiedzeni naszą koncepcją zmian niż rektorzy uczelni publicznych. Sądzę, że konsensus, który staraliśmy się wypracować nie tylko z rektorami, ale też ze studentami, doktorantami i nauczycielami akademickimi, w tej chwili jest najlepszy z możliwych - oceniła.Dodała, że projekt nowelizacji trafi pod obrady rządu nie w tym tygodniu - jak informowano - ale dopiero za tydzień. Kudrycka wyraziła też zadowolenie, że proponowane zmiany spotkały się z akceptacją rektorów uczelni publicznych, bo "wydaje się, że w większości są one adresowane do tych właśnie uczelni". - Tam, gdzie przekazywane są fundusze publiczne, tam państwo powinno oddziaływać regulacyjnie - zaznaczyła minister. Przypomniała, że nowe regulacje reformujące szkolnictwo wyższe powinny wejść w życie od następnego roku akademickiego, a najpóźniej w roku 2011-12. Reforma przewiduje m.in., że przy wzroście gospodarczym powyżej 2,5 proc. nadwyżka pieniędzy ponad dotychczasowy poziom finansowania szkolnictwa będzie przekazywana na tzw. fundusz projakościowy. - Z tego funduszu chcielibyśmy finansować wzorcowe kierunki studiów, które otrzymają ocenę wyróżniającą komisji akredytacyjnej - powiedziała Kudrycka. Z funduszu będą też wspierane konkretne kierunki studiów w wiodących ośrodkach akademickich, które mają być typowane w obiektywnych procedurach wyboru. Ponadto środki z funduszu projakościowego mają trafiać w formie stypendiów do 30 proc. najlepszych doktorantów oraz na finansowanie studiów doktoranckich przez uczelnie niepubliczne. Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich obradowała w Krakowie od niedzieli do poniedziałku. KRASP jest dobrowolnym zrzeszeniem rektorów polskich szkół wyższych posiadających uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora lub równorzędnego. Członkami KRASP są - obok uczelni publicznych - także niektóre akademickie uczelnie niepubliczne.