- Czas spędzony w tym klubie do końca życia będzie budził we mnie miłe wspomnienia. Chcę podziękować wszystkim kibicom, którzy byli przy mnie i w chwilach pięknych i tych trudnych, a także trenerom z którymi współpracowałem oraz wszystkim zawodnikom grającym przy moim boku - podsumowuje zawodnik na łamach serwisu www.bks.bochnia.pl. - To trudna i odważna decyzja, ale przychodzi taki moment w życiu, kiedy trzeba powiedzieć stop - ocenia Paweł Prysak, kapitan zespołu. - Na pewno będzie nam Maćka bardzo brakowało. Może zmieni zdanie i wróci do nas za rok, jeśli upora się z problemami zdrowotnymi? Maciej Jacak grał w drużynie na lewym rozegraniu. To w dużej mierze dzięki niemu BKS Bochnia awansował w 2003 roku do I ligi utrzymując się w niej przez trzy sezony. Pod koniec pierwszej rundy poprzedniego sezonu doznał kontuzji kolana, po której nie wrócił już na parkiet. siano