Bochnianie wywalczyli awans tydzień temu w wyjazdowym spotkaniu z Viretem Zawiercie. Dzisiejszy mecz będzie dla kibiców okazją do podziękowania za ten sukces. Cztery spotkania pozostające do końca sezonu trener Jan Sowa chce maksymalnie wykorzystać pod względem szkoleniowym. - Część zawodników musi się w nich sprawdzić już pod kątem występów w pierwszej lidze - zapowiada dziś na łamach "Dziennika Polskiego". Szansę gry na parkiecie dłużej niż zwykle dostaną dziś zapewne Rakoczy, Ćmil czy Rybak. - Ale tylko pod warunkiem, że nasza gra zaskoczy, w przeciwnym razie wrócę do sprawdzonej już koncepcji - dodaje J. Sowa. siano