Zwrócono uwagę m.in. na konieczność bardziej precyzyjnego określania początku i końca studiów. - Obrona pracy magisterskiej jest równoznaczna z zakończeniem studiów. Zdarza się, że studenci obronią się przed terminem, więc uczelnia przestaje wypłacać im stypendia, które przysługuje do końca roku akademickiego. Uważamy, że jest to niezgodne z prawem - mówi Robert Pawłowski, rzecznik praw studenta. W raporcie znalazł się również postulat rozszerzenia treści umów edukacyjnych zawieranych między uczelnią a studentem podejmującym płatne studia. Poza kwestiami finansowymi, miałyby one dostarczać bardziej szczegółowych informacji, np. na temat programu, toku i czasu studiów. Dla studentów I roku raport postuluje dwugodzinne zajęcia z podstaw prawa o szkolnictwie wyższym oraz praw i obowiązków studenta. Studenci mogliby się dowiedzieć, do kogo i w jakich sytuacjach mogą się zwrócić o pomoc i jak sporządzić odwołanie od decyzji uczelni. Wprowadzenie powszechnych wyborów do Parlamentu Studentów - to kolejny postulat. Do tej pory władze parlamentu wybierane były wyłącznie przez przedstawicieli samorządów poszczególnych uczelni. Więcej w dzisiejszym "Dzienniku Polskim"