Według relacji poszkodowanego, 4 napastnicy - wśród nich radny - wtargnęli do jego domu uzbrojeni w kije od łopat. Krzyczeli o jakimś samochodzie i dowodzie rejestracyjnym. Mężczyzna został pobity. Napastnicy uciekli, gdy ofiara usiłowała wyskoczyć przez okno. Radny nie przyznaje się do udziału w zajściu. Prokuratura chce go jednak aresztować.