Pytania wokół śmierci Tadeusza D. Nowe informacje służb
Ze wstępnych oględzin zwłok 57-latka wynika, że zgon mężczyzny nastąpił tuż przed jego odnalezieniem - poinformowała Małopolska Policja, odnosząc się do doniesień, jakoby ciało Tadeusza D. pozostawało niezauważone przez dłuższy czas. Mężczyzna, podejrzewany o podwójne zabójstwo w Starej Wsi, przez pięć dni był poszukiwany przez służby.

"Stanowczo dementujemy informację, że ciało poszukiwanego pozostawało niezauważone przez dłuższy czas. Ze wstępnych oględzin zwłok 57-latka wynika, że zgon mężczyzny nastąpił tuż przed jego odnalezieniem" - poinformowała w czwartek Małopolska Policja.
"Oświadczamy, że zwłoki 57-latka zostały odnalezione przez policjantów patrolujących rejon poszukiwań" - przekazano.
Zbrodnia w Starej Wsi. Służby znalazły ciało Tadeusza D.
Obława na Tadeusza D. trwała od piątku 27 czerwca. Mężczyzna był podejrzewany o zabójstwo swojej córki i zięcia, a także postrzelenie swojej teściowej. Tadeuszowi D. w przeszłości postawiono zarzuty znęcania się nad rodziną i zakaz kontaktowania z nią.
W poszukiwaniach brali udział policjanci, kontrterroryści i wojsko. W akcji wykorzystano również psy tropiące, drony z kamerami termowizyjnymi oraz wojskowy bezzałogowiec Bayraktar.
Tadeusz D. został odnaleziony martwy we wtorkowy wieczór przy drodze powiatowej w stronę Kamienicy. Wstępne informacje służb wskazują, że popełnił samobójstwo. W środę przeprowadzono sekcję zwłok mężczyzny, jednak prokuratura odmówiła podania jej szczegółów do czasu otrzymania pełnego protokołu z Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.