Kandydaci mogą zdobyć maksymalnie 100 punktów, 5 dodatkowych otrzymają ci, których rodzice pracowali w kopalni. Jeżeli pomysł się sprawdzi, to być może na krakowskiej AGH już niedługo dodatkowe punkty uzyskają dzieci informatyków, odlewników i tak dalej. Zdania samych zainteresowanych są podzielone: - To nie jest uczciwe. Co ma wspólnego fakt, że ktoś tam na początku pracował sobie w górnictwie, a teraz on przyjdzie na AGH na geodezję i dostanie 5 punktów. A ktoś może rzeczywiście jest zdolny i tych punktów nie dostanie - mówią studenci. - Powinny być dodatkowe punkty - jeżeli człowiek mieszkał w rodzinie górniczej, to kojarzy te wszystkie rzeczy w górnictwie, jest w temacie - mówią inni. - To nie dlatego, że chcemy podtrzymać specjalnie tradycje górnicze, chcemy stworzyć studentom możliwość pracy - tłumaczą swój pomysł władze uczelni.