Być może jeszcze tej jesieni zawodowi kierowcy, którzy przekroczą limity czasu pracy, będą dostawali punkty karne, a po przekroczeniu pewnej granicy stracą prawo jazdy. Już po tragicznych wydarzeniach na alpejskiej drodze i na granicy francusko-belgijskiej inspektorzy ITD zatrzymali autokar zmierzający do Szwajcarii. Kierowca prowadził pojazd niemal bez przerwy przez dwa dni! Lekceważenie przepisów o maksymalnym czasie pracy kierowców jest nagminne, a właściciele firm przewozowych zachowują się tak, jakby ich to nie dotyczyło. Przypadki takie notują policjanci, inspekcja transportu drogowego, ale też inspekcja pracy.