Zawody zdążyły już na stałe wpisać się do kalendarza bocheńskich imprez sportowych. Tradycyjnie też, stanowią zakończenie kolejnych sezonów rozgrywek halowej piłki nożnej w solnym grodzie. Turniej, od początku swojego istnienia cieszył się sporym zainteresowaniem tak drużyn, jak i kibiców. Nie inaczej było tym razem - do rozgrywek zgłosiło się aż 16 zespołów, które podzielono na 4 grupy. W tym roku do turnieju bardziej pasowałyby nazwa "Puchar BLHPN", gdyż pojawiły się na nim tylko dwie drużyny spoza ligi (Ziomki i Przyjaciele, oraz Jamaica). Do ćwierćfinałów awansowały dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. Okazały się nimi: Alladyn, Young Boys, Seko, NPDL, Stalprodukt, Agrokom, Radgum i Beskid Żegocina. Jedyną niespodzianką było chyba wyeliminowanie mocnego Agrokomu przez hutników ze Stalproduktu, notabene późniejszych zwycięzców imprezy. W pierwszym półfinale rozpędzony Stalprodukt sprawił wielką niespodziankę pokonując zdecydowanego faworyta Young Boys. Zwycięzca I ligi BLHPN, Radgum, przegrał w konfrontacji z NPDL. Co ciekawe o wyniku meczu o trzecie miejsce, jak i wielkiego finału, zadecydować musiała seria rzutów karnych. Radgum pokonał Young Boys 2:1, Stalprodukt wygrał natomiast z NPDL takim samym stosunkiem strzelonych "jedenastek". Po zakończeniu turnieju odbyła się gala podsumowująca i kończąca sezon. Wręczono nagrody dla drużyn biorących udział w turnieju, a także dla uczestników i zwycięzców I i II ligi BLHPN. Nagrody wręczali: prezes Bocheńskiego Podokręgu Piłki Nożnej Wiesław Biernat, starosta bocheński Jacek Pająk, burmistrz Bochni Bogdan Kosturkiewicz, wójt gminy Bochnia Jerzy Lysy, Czesław Wojnar i Antoni Noszkowski. Po zakończeniu ceremonii wręczający nagrody postanowili uczcić zakończenie sezonu i... rozegrali między sobą mały turniej rzutów karnych. Rywalizacja nie została jednak rozstrzygnięta. Adrian Skrzypek