Interwencje strażaków związane są przede wszystkim z wypompowywaniem wody z zalanych piwnic, ulic, usuwaniem połamanych przez nawałnicę drzew, podwyższaniem i wzmacnianiem wałów przeciwpowodziowych oraz udrażnianiem rowów melioracyjnych. Według rzecznika najtrudniejsza sytuacja jest w województwie małopolskim oraz świętokrzyskim, gdzie strażacy usuwają rozlewiska, powstałe głównie na łąkach i polach, za pomocą pomp o dużej wydajności. - W tej chwili sytuacja się stabilizuje. W wielu rejonach przestało już padać. Według prognoz meteorologicznych opady ustaną w piątek w godzinach wieczornych - powiedział Frątczak.