Nieukończona budowa pawilonu była główną przyczyną ubiegłotygodniowej decyzji burmistrza miasta, który nie zgodził się na przeprowadzenie imprezy masowej. W poniedziałek burmistrz zmienił swą decyzję, ale z wyłączeniem pawilonu, gdzie znajdują się kabiny komentatorskie i loża dla VIP-ów. Inspektor nadzoru po kontroli na miejscu stwierdził wprawdzie, że prace wykończeniowe nie zostały jeszcze ukończone, ale budynek nie zagraża bezpieczeństwu osób w nim przebywających. Dlatego wydał zgodę na jego użytkowanie i teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by burmistrz Zakopanego zezwolił na normalne przeprowadzenie pucharu świata na Wielkiej Krokwi.