- Prace nad hymnem zakopiańskiej edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich toczyły się w błyskawicznym tempie. Pomysł pojawił się w połowie listopada, a przed świętami Bożego Narodzenia utwór praktycznie był już gotowy. Najtrudniejsze zadanie jednak przed nami. Nagranie teledysku zaplanowane jest bowiem w piątek i w sobotę, czyli już podczas trwania imprezy - powiedział menager zespołu "Evenement" Piotr Barbachowski. Dodał, że powierzenie napisania hymnu było dla zespołu wielką radościa. - Również z tego powodu, że jak powiedział nam przedstawiciel firmy, która zajmuje się współorganizacją PŚ w Zakopanem PR UnitedCast Entertainment, usłyszeli nasz singiel z naszego pierwszego krążka "Kiedyś te role się odwrócą" i tak się spodobał, że stwierdzili iż taki aranż świetnie pasuje do tego wydarzenia sportowego". Jak stwierdzili członkowie zespołu Łukasz Kałuża i Krzysztof Cichański, utwór napisany był głównie z myślą o Adamie Małyszu. - On w całej swojej karierze dał Polakom wiele powodów do radości a wiadomość o tym, że to my mamy stworzyć oficjalny hymn. Pucharu Świata w Zakopanem, była dla nas ogromną radością ponieważ sami jesteśmy kibicami tego sportu. Tym bardziej poczuliśmy się odpowiedzialni stworzyć coś wyjątkowego. Po ciężkiej pracy wielu osób i nieprzespanych nocach naszym zdaniem udało się - powiedzieli muzycy. Łódzki zespół "Evenement" powstał w 2005 roku. Tworzą go Krzysztof Cichański, Łukasz Kałuża, Tomasz Czapliński, Dominik Czwartek, Maciej Janecki i Tomek Kulisz.