O przedstawieniu 53-latkowi takich zarzutów poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska. W niedzielę w rejonie podkrakowskich Mogilan mężczyzna wciągnął do dostawczego mercedesa wracającą do domu 9-latkę, wywiózł ją kilkanaście kilometrów dalej i usiłował zgwałcić. Dziecku udało się otworzyć drzwi samochodu i uciec. Godzinę później kierowca został zatrzymany po spowodowaniu kolizji. Jego wygląd odpowiadał opisowi podanemu przez dziewczynkę. - Prokuratura Rejonowa w Wieliczce postawiła Januszowi K. zarzut pozbawienia wolności małoletniej poprzez umieszczenie jej w samochodzie i przewiezienie w ustronne miejsce oraz zarzut doprowadzenia jej przy użyciu siły do poddania się innym czynnościom seksualnym - powiedziała Marcinkowska. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak wynikało z jego wyjaśnień, mężczyzna sporadycznie przebywa w Polsce, ponieważ pracuje w Holandii. Do kraju przyjeżdża na weekendy.