W tym samym zamiejscowym wydziale prowadzone jest śledztwo paliwowe, w którym występuje była posłanka SLD Małgorzata Ostrowska. - Śledztwo dotyczące niegospodarności przekazujemy do zamiejscowego wydziału Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej na wniosek tego wydziału - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Bogusława Marcinkowska. Jak poinformował naczelnik tego wydziału prok. Marek Woźniak, przejęcie sprawy do prowadzenia spowodowane jest faktem, że w wydziale tym pracuje obecnie referent sprawy, ponadto kwestie korupcji w organach władzy mieszczą się w kompetencji Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Po przejęciu dokumentacji Tomasz Szczypiński zostanie wezwany na przesłuchanie, podczas którego zostaną mu postawione zarzuty korupcyjne. Z informacji uzyskanych w prokuraturze wynika, że nie będzie wniosku o aresztowanie byłego posła. Kilka miesięcy temu Szczypiński sam zrzekł się immunitetu w sprawie zarzutów dotyczących oszustwa na szkodę miasta Krakowa i niegospodarności wielkich rozmiarów w czasie, gdy był wiceprezydentem Krakowa. Sprawa dotyczy skorzystania przez miasto w 1999 roku z prawa pierwokupu działek położonych w krakowskiej dzielnicy Chełm za kwotę 5 mln zł, podczas gdy rzeczywista ich wartość wynosiła około 1,4 mln zł. Szczypiński zaprzecza zarzutom. Pod koniec sierpnia prokuratura okręgowa wystąpiła do Sejmu o uchylenie posłowi Szczypińskiemu immunitetu w związku z koniecznością rozszerzenia wobec niego zarzutów o przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie 120 tys. zł. Wniosek cofnięto jednak do korekty i ostatecznie nie opuścił on prokuratury. Chodziło o rozważenie, czy zawarty w piśmie wniosek o areszt jest zasadny w sytuacji, kiedy inni podejrzani przebywają już na wolności i w śledztwie zgromadzono już dostateczny materiał dowodowy. Jak poinformował prok. Woźniak, w sprawie byłej posłanki Małgorzaty Ostrowskiej prokuratura czeka m.in. na decyzję sądu w sprawie zwolnienia z tajemnicy służbowej radcy prawnego, który mógłby uzupełnić zebrany materiał dowodowy. Ostrowska podejrzewana jest o wzięcie 150 tys. zł łapówki od jednego z "baronów paliwowych". Posłanka twierdzi, że jest niewinna. 30 marca Sejm zadecydował, że nie uchyli jej immunitetu, o co wniosła prokuratura. W poniedziałek wygasły immunitety obojga posłów.