Reklama

Przehyba. Trudne warunki w górach. GOPR ewakuowało czternaścioro dzieci ze schroniska

Czternaścioro dzieci ze szkół podstawowych, które uczestniczyły w obozie sportowym, zostało ewakuowanych ze schroniska na Przehybie - poinformowało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Krynicy. Dojazd do schroniska blokowały powalone drzewa, uszkodzone były linie telefoniczne i energetyczne.

W czwartek ratownicy z Rejonowej Stacji Ratunkowej w Piwnicznej ewakuowali 14 uczestników obozu sportowego ze schroniska w Przehybie. Decyzję o zabraniu dzieci ze schroniska organizatorzy podjęli z powodu pogarszających się warunków w górach.

Oprócz intensywnych opadów śniegu, a przez to nieprzetartych szlaków oraz licznych połamanych drzew, na drodze z Gabonia na Przehybę uszkodzone zostały linie energetyczna i telefoniczna. 

Aby dostać się do schroniska, ratownicy GOPR musieli przy pomocy pił spalinowych udrożnić trasę zawaloną drzewami. Pomagali im pracownicy Taurona, którzy usuwali awarie linii energetycznych.

Reklama

Beskid Sądecki. Trudne warunki na trasach 

GOPR ostrzega, że w Beskidzie Sądeckim (obydwa pasma Jaworzyny i Radziejowej) panują trudne warunki. "Na całym odcinku Głównego Szlaku Beskidzkiego (kolor czerwony) oraz na szlakach dojściowych z "dolin" tworzą się zaspy śnieżne, szlaki są w większości nieprzetarte" - czytamy na stronie ratowników górskich. 

GOPR-owcy ostrzegają także przed powalonymi drzewami, które nie tylko utrudniają poruszanie się, ale także zagrażają zdrowiu i życiu turystów. 

Ratownicy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza, że prognozowane są dalsze śnieżyce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GOPR | przehyba | ewakuacja | góry | śnieżyce

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy