Przechodzień zauważył zwierzę na chodniku nieopodal tylnego wejścia do byłego niemieckiego obozu Auschwitz I - wezwał policję. Na miejscu pojawili się także strażacy, członkowie towarzystwa Animals opiekujący się w Oświęcimiu bezdomnymi zwierzętami, a także lekarz weterynarii, który wstępnie orzekł, że wąż należy do rodziny pytonów. Rzecznik oświęcimskich strażaków Marek Czardyban powiedział, że gad został schwytany do worka i przekazany policjantom, którzy oddali go specjaliście zajmującym się wężami. Wkrótce zwierzę trafi prawdopodobnie do krakowskiego zoo. Policja poszukuje właściciela węża. Jak powiedziała Jurecka, nikt w Oświęcimiu nie zgłaszał, by z jego mieszkania uciekł pyton. Pytony są rodziną węży, należącą do dusicieli. Nie są jadowite. Ofiarę zabijają oplatając ją i uniemożliwiając jej oddychanie. W naturalnym środowisku żyją w Azji, Afryce i Australii. Egzotyczny gad w Oświęcimiu - zobacz galerię RMF FM, kliknij!