- Bronimy praw dziecka do wychowywania się z obojgiem rodziców i prawa do równego traktowania ojców przed sądami rodzinnymi - powiedział Krzysztof Chojnacki ze Stowarzyszenia połecznego Porozumienie Rawskie. Organizatorzy protestu domagają się dostosowania obecnego prawa rodzinnego do Konwencji Praw Dziecka. Konwencja mówi m.in. że oboje rodzice ponoszą wspólną odpowiedzialność za wychowanie i rozwój dziecka. W tej sprawie organizacje skierowały we wrześniu br. list otwarty do prezydenta, premiera, posłów i senatorów. - Chcemy wprowadzenia preferencji dla opieki równoważnej, czyli takiej, w której oboje rodzice mają takie same prawa do dziecka - powiedział Chojnacki. Zdaniem protestujących w sądach rodzinnych zapadają krzywdzące wyroki, przyznające w ponad 90 proc. przypadków matkom prawa do opieki nad dziećmi. Protestujący domagają się także zlikwidowania Rodzinnych Ośrodków Diagnostyczno-Konsultacyjnych wydających opinie o nieletnich, małoletnich i ich rodzicach czy opiekunach. Zdaniem protestujących ośrodki to relikt PRL-u. - Ta instytucja to farsa. Nigdzie na świecie nie ma ośrodków, które są w stanie stwierdzić zmienne więzi rodzinne - powiedział Chojnacki. Przewodnicząca Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych w Polsce, Ewa Waszkiewicz powiedziała dziennikarzom, że nie można generalizować wszystkich wyroków, które zapadają w sądach rodzinnych. - To są indywidualne sprawy, w których często ojcowie sprawują opiekę nad dzieckiem - dodała Waszkiewicz. Zdaniem Waszkiewicz, pretensje między małżonkami nie powinny być rozstrzygane kosztem dziecka, które często jest szarpane od jednego do drugiego rodzica. Według protestujących liczba rozwodów w Polsce w ciągu 15 lat wzrosła pięciokrotnie. Każdego roku kilka tysięcy ojców rozpoczyna walkę o prawo do opieki nad swoim dzieckiem.