- Postępowanie znajduje się na etapie początkowym. Jest ono prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Oczekujemy obecnie na wyniki przesłuchań świadków - powiedział prok. Gabryś. Do wypadku doszło w niedzielę po godz. 18. Jego ofiarami padła dwójka Węgrów: kobieta zmarła mimo dwugodzinnej reanimacji, mężczyzna w stanie ciężkim przebywa w szpitalu w Nowym Targu. Jak podawała małopolska straż pożarna, dwoma kajakami podróżowała czwórka obywateli Węgier. Na jednym ze stopni wodnych na Białym Dunajcu jeden z kajaków przewrócił się. Na pomoc ruszyli kajakarze i świadkowie, którzy wezwali straż pożarną. Strażacy wyciągnęli kajakarzy na brzeg. Kobieta mimo dwugodzinnej reanimacji zmarła. Mężczyzna, przetransportowany do szpitala w Nowym Targu, jest nieprzytomny.