- Decyzją prokuratora apelacyjnego w Krakowie sprawa zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem Katarzyny Z. została przejęta do dalszego prowadzenia przez Wydział V Prokuratury Apelacyjnej, ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji - poinformował we wtorek rzecznik PA w Krakowie Piotr Kosmaty. Jak zaznaczył, obecnie z materiałami zapoznaje się nowy prokurator, który zdecyduje o dalszym biegu i kierunku tego postępowania. - W toku postępowania nie doszło do żadnych zatrzymań - dodał prok. Kosmaty. 23-letnia studentka została zamordowana w 1998 r. Szczątki kobiety wyłowiono z Wisły 7 stycznia 1999 r. Ciało było pozbawione skóry - jej fragmenty były fachowo odcięte i wypreparowane. Dzięki badaniom genetycznym ustalono, iż ofiarą jest zaginiona w listopadzie 1998 roku studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, Katarzyna Z. Przestępstwo zabójstwa ulega przedawnieniu dopiero po 30 latach. Pod koniec 2011 r. krakowska policja poinformowała, iż policjanci z tzw. Archiwum X, zajmującego się niewyjaśnionymi sprawami sprzed lat, ponownie analizowali materiały tego śledztwa i ustalali nowe dowody. Było to możliwe m.in. dzięki postępowi w dziedzinie badań kryminalistycznych oraz współpracy z ekspertami w różnych dziedzinach. Na tej podstawie w styczniu 2012 r. krakowska prokuratura podjęła śledztwo na nowo. Ekshumowano szczątki zamordowanej i zarządzono ponowne badanie skóry. Decyzja taka została podjęta po zgromadzeniu nowych dowodów, m.in. w wyniku przesłuchań świadków, pomocy jasnowidza-parapsychologa oraz innych czynności, przeprowadzanych także w 2007 r. Jedną z nowych okoliczności okazało się ustalenie, że odnalezione w styczniu 1999 r. szczątki zostały wcześniej celowo wrzucone do rzeki przez sprawcę, który resztę ciała ukrył. Ślady chemiczne i biologiczne zabezpieczone na ekshumowanych szczątkach trafiły do badań w specjalistycznych instytutach naukowych w Polsce. Jednej z placówek naukowych we Wrocławiu zlecono wykonanie ekspertyzy z zastosowaniem techniki trójwymiarowej obrażeń, jakie zabójca zadał kobiecie. Jak informował pod koniec stycznia br. rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka, już wstępne wyniki tych badań pozwoliły na sformułowanie wniosku, że kobieta była przed śmiercią torturowana. Dlatego prowadząca wtedy postępowanie Prokuratura Okręgowa w Krakowie zdecydowała o powołaniu biegłego, znanego w środowisku medyków sądowych specjalisty z Europy Południowej, by pomógł wyjaśnić tę sprawę. Biegły ma zinterpretować specyficzne śladów zabezpieczone na szczątkach, mogące świadczyć właśnie o torturowaniu ofiary. Według zapowiedzi policjantów niezależnie od wyników tej ekspertyzy, śledczy chcą wykorzystać także wiedzę specjalistów z FBI z zakresu psychologii kryminalnej. Od momentu rozpoczęcia śledztwa policjanci z Archiwum X oraz krakowska prokuratura współpracują z amerykańskimi specjalistami. Eksperci zza oceanu przedstawią zindywidualizowany profil psychologiczny zabójcy krakowskiej studentki, który pomoże w weryfikacji dotychczasowych ustaleń śledztwa.