- Poręczenie majątkowe, umożliwiające zwolnienie podejrzanego, przyjęto w czwartek protokolarnie w wydziale VI do spraw przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej - poinformował prok. Janusz Hnatko. Prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała jest podejrzany o przyjęcie łącznie 70 tys. zł korzyści majątkowej oraz przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. W areszcie przebywał od 27 września ub.roku. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Zwolnienie podejrzanego prezydenta umożliwił Sąd Rejonowy w Nowym Sączu, który 20 marca rozpoznawał wniosek krakowskiej prokuratury o przedłużenie aresztu prezydentowi o kolejne trzy miesiące lub zwolnienie go za poręczeniem 500 tys. zł. Sąd przedłużył areszt do 27 czerwca, ale zastrzegł, że może on ulec zmianie na poręczenie majątkowe w kwocie 450 tys. zł z chwilą wpłacenia tej kwoty w terminie między 27 marca a 15 kwietnia. Poręczenie zostało wpłacone w pierwszym dniu terminu. Prezydent Tarnowa mógł odzyskać wolność wcześniej. 20 grudnia ub.roku sąd w Nowym Sączu, przedłużając na wniosek prokuratury areszt Ścigale zastrzegł, że może się to stać po wpłaceniu 250 tys. zł poręczenia majątkowego. Tuż przed świętami rodzina wpłaciła takie poręczenie i Ścigała mógł wyjść na wolność po 27 grudnia, bo wtedy upływał czas trzymiesięcznego aresztu. Zażalenie na to złożyła krakowska prokuratura podkreślając, że dla dobra śledztwa podejrzany powinien pozostać w areszcie. Wnioskowała, by do czasu rozpoznania tego zażalenia wstrzymać możliwość opuszczenia przez niego aresztu. Sąd w Nowym Sączu przychylił się do tego wniosku. Prezydent Tarnowa święta i Nowy Rok spędził w areszcie. W styczniu Sąd Okręgowy uznał, że Ryszard Ścigała powinien tam zostać do 27 marca. Śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych w związku z inwestycjami drogowymi realizowanymi na terenie Tarnowa prowadzi krakowska delegatura ABW pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Zarzuty usłyszało w nim pięć osób. Na wątek korupcyjny prokuratura natrafiła w śledztwie dotyczącym zmowy przetargowej związanej z budową połączenia al. Jana Pawła II z węzłem Krzyż autostrady A4 w Tarnowie. Na początku marca br. do mediów trafiła pisemna prośba Ryszarda Ścigały o podawanie w publikacjach jego pełnego nazwiska.