Centralne Biuro Antykorupcyjne zarzuciło prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu, że niezgodnie z prawem zasiadał w Radzie Fundacji Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie - ustalili reporterzy śledczy RMF FM Marek Balawajder i Roman Osica. CBA argumentuje, że instytucja ta może prowadzić działalność gospodarczą. W połowie grudnia oświadczenie majątkowe Majchrowskiego przekazało do prokuratury Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wątpliwości CBA wzbudziło między innymi zasiadanie prezydenta w Radzie Fundacji Uniwersytetu Ekonomicznego oraz zebrana przez niego kolekcja zabytkowych medali. Tych informacji profesor Majchrowski nie zawarł w oświadczeniu. Oficjalnie prokuratura umorzy śledztwo z powodu braku znamion popełnienia przestępstwa. Agenci CBA zbadali dokładnie dokumenty z lat 2003-2007 i właśnie tam ich zdaniem doszło do błędów, jakie miał popełnić Jacek Majchrowski. Według naszych ustaleń profesor zeznając kilka godzin jako świadek dokładnie wyjaśniał błędy. Przesłuchano też jego żonę. Prokuratorzy już zakończyli czynności, a decyzja o umorzeniu śledztwa ogłoszona będzie za niecałe dwa tygodnie. Marek Balawajder