Porozumienie podpisali: prezydent Jacek Majchrowski, przewodniczący krakowskiej PO Bogusław Kośmider i przewodniczący klubu radnych PO Grzegorz Stawowy. Prezydent dostał w prezencie od polityków Platformy książkę "Rządzić inaczej". - Treść tej książki ma dotyczyć zarówno mnie, jak i PO. Nie wiem, na czym polega to inne rządzenie, muszę się z tym zapoznać. Są takie książki, które zmieniają wiele, zobaczymy - żartował w rozmowie z dziennikarzami Majchrowski. Jak mówił, liczy, że zapisy porozumienia będą "rzetelnie i ściśle" realizowane. - Była kiedyś powołana komisja ds. reformy finansów miasta. W ślad za jej ustaleniami złożyłem pewne uchwały, które nie zostały zaakceptowane. Liczę, że teraz będą, ale czas zweryfikuje wszystko - zaznaczył Majchrowski. Dodał też, że jego porozumienie z PO nie oznacza, że w 2014 r. nie będzie ponownie walczył o prezydenturę Krakowa. - Tu nie ma na ten temat słowa. Decyzję w tej sprawie podejmę jakieś pół roku przed wyborami - powiedział Majchrowski. Podkreślił, że nie ma żadnego tajnego protokołu do porozumienia, w tym zapisów dotyczących spraw personalnych, a stanowiska w Urzędzie Miasta Krakowa są obsadzane w konkursach. Majchrowski powiedział, że sytuacja finansowa Krakowa nie jest gorsza niż pozostałych wielkich miast, których kłopoty są wynikiem kryzysu w Europie i przerzucania zadań z rządu na samorządy "bez zapewnienia na nie pieniędzy". PO ma w Radzie Miasta Krakowa 24 radnych. - Jako klub większościowy chcemy we wszystkich najważniejszych sprawach dogadywać swoje stanowisko z prezydentem - mówił szef krakowskiej PO Bogusław Kośmider, który jest też przewodniczącym Rady Miasta Krakowa. Testem współpracy będą wnoszone w najbliższym czasie pod obrady Rady Miasta projekty uchwał dotyczące m.in. becikowego, podwyżek cen biletów MPK, podatku od nieruchomości oraz projekt budżetu Krakowa na 2013 r. - Będziemy rozmawiać i myślę, że te projekty okołobudżetowe i sam budżet będą najstabilniejszymi dokumentami od lat - mówił dziennikarzom przewodniczący małopolskiej PO poseł Ireneusz Raś. Szef klubu radnych PO Grzegorz Stawowy zapowiedział, że radni będą skrupulatnie analizować propozycje prezydenta, jakie zmiany są niezbędne dla podniesienia dochodów miasta. - Uważamy, że są rzeczy ważne dla Krakowa, które trzeba realizować niezależnie od układu sił w radzie miasta, bo są one kluczowe dla rozwoju miasta nie tylko teraz, ale w następnych dziesięcioleciach - mówił Stawowy o powodach zawarcia porozumienia z Majchrowskim. W porozumieniu wśród projektów najważniejszych dla miasta wymienione zostały: stworzenie strefy aktywności gospodarczej w Nowej Hucie, budowa hali sportowo-widowiskowej, centrum kongresowego (te inwestycje już trwają) i ekospalarni śmieci oraz wsparcie finansowe dla dzielnic. PO zależy także na realizacji takich projektów jak kolej aglomeracyjna i metro. Radni chcą wesprzeć starania Krakowa m.in. o organizację Światowych Dni Młodzieży i Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022, a także podjąć działania, by znalazły się pieniądze na przebudowę drogi S7 i dokończenie północnej obwodnicy Krakowa. Uzgodniono, że prezydent będzie wcześniej konsultował z klubem PO projekty uchwał m.in. dotyczących stawek podatków i opłat komunalnych. - My już nie chcemy, w sytuacji według nas krytycznej dla miasta, dłużej przeciągać liny, bo mogłoby się to źle dla Krakowa skończyć. To jest ten powód, dla którego usiedliśmy do rozmów i zupełnie zmieniliśmy patrzenie. PO ma szansę przejść z defensywy do ofensywy, będzie miała większe znaczenie w mieście dla realizacji pewnych postulatów naszych i naszych wyborców. Musimy przez te dwa lata udowodnić, że nie tylko jesteśmy skuteczni w opozycji, ale wszędzie tam, gdzie realizowane są projekty dobre dla miasta - mówił Raś. Pod koniec czerwca prezydent Krakowa nie otrzymał absolutorium. Zgodnie z prawem w takiej sytuacji rada miasta musi odbyć dyskusję w sprawie referendum o odwołaniu prezydenta. Radni klubu PO przygotowaną już uchwałę mają odrzucić. Jak powiedział przewodniczący klubu radnych PiS Bolesław Kosior, podpisanie porozumienia to "mistrzowskie posunięcie" Majchrowskiego, dzięki któremu nie dojdzie do referendum. - Będą za to projekty uchwał z podwyżkami, w których sięga się do kieszeni krakowskiego podatnika - mówił Kosior. Jak zapowiedział, PiS będzie się domagało powołania komisji rady miasta ds. monitorowania zadłużenia miasta oraz miejskich spółek. Porozumienie PO z prezydentem ma obowiązywać do końca obecnej kadencji samorządu. Platforma chce współpracować w Radzie Miasta Krakowa także z reprezentantami PSL.