Dorota Masłowska urodziła się w 1983 roku w Wejherowie. Studiowała psychologię na Uniwersytecie Gdańskim i kulturoznawstwo w Warszawie, autorka felietonów do "Przekroju" oraz recenzji książek w "Wysokich Obcasach", dodatku "Gazety Wyborczej". Jej debiutancka książka Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną (2002) - napisana jeszcze w liceum i reklamowana jako "pierwsza polska powieść dresiarska" - zachwyciła Jerzego Pilcha i Marcina Świetlickiego, a następnie została wyróżniona Paszportem "Polityki" i nominacją do nagrody literackiej Nike. Powieść stała się bestsellerem wydawniczym, prowokując burzliwe dyskusje zwolenników i przeciwników; została przetłumaczona na wiele języków i doczekała się wersji filmowej w reżyserii Xawerego Żuławskiego. Druga książka Masłowskiej - Paw królowej (2005) - znowu podzieliła krytyków. Zarzucano jej, że "kipi cynizmem, epatuje brzydotą i głupotą, zraża agresywnym językiem, brakiem spójnej fabuły" ("Wprost"), uznając jednocześnie, że "nie gorzej jest napisana niż tamta, stara. I równie desperacka, i równie jadowita" ("Tygodnik Powszechny"). Książka Paw królowej, napisana rymowaną prozą, stylizowaną na piosenkę hip-hopową, parodiującą kaleką współczesną polszczyznę, otrzymała nagrodę literacką Nike za 2006 rok. W tym samym roku Masłowska opublikowała debiutancki dramat Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku, którego prapremiera w reżyserii Przemysława Wojcieszka odbyła się w 2006 roku w TR Warszawa. Sukcesem była niemiecka inscenizacja sztuki w przekładzie Olafa Kühla i reżyserii Armina Petrasa (2008), grana m.in. w Wiedniu i Berlinie. Akcja najnowszej powieści autorki dzieje się w bliżej nieokreślonej, fikcyjnej Ameryce. Na stronie Wydawnictwa Literackiego możemy przeczytać wypowiedź autorki na temat książki: "Kochanie zabiłam nasze koty to wypadkowa, jak to zwykle bywa z powieściami, przejęcia losem ludzkości i różnych osobistych udręk. W ingrediencjach znajdą więc Państwo moje zmęczenie radioaktywnymi miastami i moje zmęczenie radioaktywną sobą. I moje urzeczenie morzem jako tworem w sposób doskonały i beztroski łączącym w sobie bezkres i ściek. Wreszcie - bezustanne zadziwienie kondycją duchową nowego człowieka. Człowieka wolnego, żyjącego poza takimi anachronicznymi, zaśmiardującymi molami kategoriami jak duchowość, religia, polityka, historia. Człowieka w związku z tym bezjęzykowego, człowieka którego mową ojczystą jest Google Translator. Aktualnie mam więc nadzieję że będą lubili Państwo moją nową książkę.I że zrobi ona Państwa dzień". Najbliższe spektakle odbędą się: 27 (premiera), 28, 30 października 2012 r.; 2, 27, 28, 29, 30 listopada 2012 r.; 7, 8, 20, 21 grudnia 2012 r w Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej.