Jak poinformował w czwartek członek zarządu województwa małopolskiego Jacek Krupa, przedsięwzięcie posłuży nie tylko mieszkańcom miasta, ale też przyczyni się do jego dalszego rozwoju gospodarczego. - Ruch na drodze krajowej nr 44 przebiegającej przez Skawinę narósł do tego poziomu, że miasto jest po prostu sparaliżowane, a korki stanowią zagrożenie dla jego przyszłości - ocenił Krupa. Przypomniał, że przez wiele lat planowano, iż inwestycja łącząca się z drogą krajową nr 44 będzie finansowana z budżetu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). W tym celu wykupiono grunty i przygotowano pełną dokumentację przedsięwzięcia wraz z prawomocnym pozwoleniem na budowę. W 2009 roku GDDKiA zrezygnowała jednak z przeprowadzenia tej inwestycji. Obwodnica Skawiny będzie miała swój początek na skrzyżowaniu z ul. Przemysłową, czyli na końcu wybudowanego już przez gminę Skawina pierwszego odcinka trasy, odchodzącego od ul. Krakowskiej. W ramach inwestycji powstanie ponad 2-kilometrowa droga przebiegająca w sąsiedztwie skawińskiej strefy gospodarczej. Według Krupy wiosną przyszłego roku powinien zostać ogłoszony przetarg na wykonawcę inwestycji, a sama budowa rozpocznie się w lecie przyszłego roku. Jej zakończenie zapowiadane jest na 2014 rok. Obwodnica ma kosztować około 50 mln zł, z czego 42,5 mln zł będzie stanowić dofinansowanie w ramach MRPO. Pozostałe pieniądze władze województwa chciałyby pozyskać od GDDKiA. Jak zaznaczył burmistrz Skawiny Adam Najder, powstanie trasy pozwoli na przerzucenie ruchu ciężarowego i częściowo tranzytowego na północno-wschodni fragment obwodnicy oraz odciążenie mostu na rzece Skawince, który jest w bardzo złym stanie technicznym. Docelowo, po wybudowaniu kolejnych fragmentów obwodnicy, będzie się ona łączyła z drogą wojewódzką nr 953 za wsią Rzozów.