Dokładne rezultaty policyjnej akcji, która trwała od piątkowego wieczora do niedzieli rano, będą znane w poniedziałek. Patrole stanęły m.in. w pobliżu dyskotek, pubów i restauracji. - Kierowcy zatrzymani w Krakowie mieli od 0,4 do 1,5 promila w wydychanym powietrzu - powiedziała Biel-Radwańska. By można było szybko skontrolować dużą liczbę kierowców policjanci korzystali z urządzeń Alco-Blow, które pokazują, czy ktoś spożywał alkohol, ale nie wyznaczają jego stężenia w organizmie. Jeśli test był niekorzystny dla kierowcy, był on ponowie badany alkomatem. Od początku roku do końca lutego nietrzeźwi prowadzący spowodowali w Małopolsce 28 wypadków, w których zginęły dwie osoby, a 40 zostało rannych. Byli też sprawcami 101 kolizji.