Policjanci od kilkunastu dni poszukiwali osób, które umieszczały różne napisy na murach budynków 10-tysięcznego Chełmka. Niszczyli elewacje bloków mieszkalnych, sklepów i garaży. Jak ustalili śledczy, trzej 17-letni mieszkańcy miasteczka, uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, działali niezależnie od siebie. Podejrzani zostali zatrzymani w swych mieszkaniach. - U jednego z nich policjanci odnaleźli i zabezpieczyli niewykorzystaną do końca puszkę farby w sprayu w kolorze, który odpowiadał niektórym napisom ze ścian - poinformowała Jurecka. Policjanci z właścicielami posesji szacują obecnie wartość strat. Młodzieńcy po przedstawieniu zarzutów zostali zwolnieni. - W takich przypadkach sprawcy najczęściej dopiero podczas zatrzymania (...) uświadamiają sobie, że nie wolno niszczyć cudzej własności. W utrwaleniu wiedzy na ten temat z całą pewnością pomogą im kary. Pseudografficiarze mogą spędzić w więzieniu do 5 lat - powiedziała Jurecka.