Jak powiedział TVN24 Mateusz Drwal z małopolskiej policji, 30-latka jest podejrzana o kierowanie grupą przestępczą, która skupiała się na dystrybucji oraz handlu narkotykami. Według ustaleń policji, ten gang narkotykowy związany jest ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów piłkarskich.Magdalena Kralka jest konkubiną jednego z członków gangu braci Z., który został rozbity przez policję w 2017 roku. Wtedy jeden z braci zginął, a dwóch pozostałych trafiło do aresztu - pisze na swojej stronie internetowej TVN24. Zdaniem Szymona Jadczaka, dziennikarza TVN24, Kralka mogła "zarządzać biznesową odnogą kibolskiego gangu", który obracał milionami złotych. Jak mówił Jadczak: "do Polski zjeżdżały, praktycznie co miesiąc, narkotyki warte 1,5 miliona euro". "Jeden z ludzi, który zna tych braci i był w domu Magdy, opowiadał mi, że tam pieniądze stały na paletach. Oni już nie wiedzieli, co z tymi pieniędzmi zrobić" - dodał. Handel marihuaną i kokainą Według ustaleń policji, grupa będąca pod nadzorem Magdaleny Kralki zajmowała się głównie handlem narkotykami. Szacuje się, że rozprowadziła w tym czasie 65 kilogramów marihuany i kokainy na terenie województw małopolskiego i zachodniopomorskiego.W tym momencie 30-latka jest poszukiwana listem gończym przez Prokuraturę Krajową oraz Europejskim Nakazem Aresztowania, a także czerwoną notą Interpolu - przekazał TVN24 Mateusz Drwal z małopolskiej policji. Czerwona nota oznacza, że osoba, na którą została nałożona, powinna zostać zatrzymana, tymczasowo aresztowana i poddana ekstradycji. Rysopis poszukiwanej Magdalena Kralka, która jest poszukiwana przez policję, ma 30 lat, jasne włosy, zielone oczy i 172 centymetry wzrostu. Ostatnie znane miejsce jej pobytu to Kraków.Jeżeli ktokolwiek ma informacje na temat poszukiwanej kobiety, proszony jest o kontakt pod numerami telefonu: 12 61-54-420, 12 61-54-446, 12 61-54-448. Każdej osobie dzwoniącej zostanie zapewniona anonimowość.W wydanym przez siebie komunikacie, policja ostrzega również, że "za ukrywanie lub pomaganie w ucieczce osobie poszukiwanej grozi do pięciu lat więzienia".