Płótno Claude'a Moneta "Plaża w Pourville", jedyny obraz Moneta w polskich kolekcjach, wart w chwili kradzieży co najmniej 1 mln USD, skradziono we wrześniu 2000 roku. Obraz nie był ubezpieczony. 19 września 2000 roku jeden z pracowników Muzeum Narodowego w Poznaniu zauważył, że zamiast oryginału płótna Moneta w ramach wisi falsyfikat. Przybyła na miejsce policja stwierdziła, że oryginał został wycięty z ram, a zamiast niego wstawiono falsyfikat. - Przez te dziewięć lat policjanci wykonywali różne działania, które miały doprowadzić do odzyskania tego obrazu i do zatrzymania osoby, która dokonała tej kradzieży. Przełomem w tej sprawie była analiza śladów kryminalistycznych zabezpieczonych w miejscu kradzieży - powiedział w środę Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. Na po południe policja zaplanowała konferencję prasową. Muzeum Narodowe nie chce się na razie wypowiadać w sprawie odzyskania obrazu. - Nie chcemy komentować tych doniesień, do czasu wykonania choćby wstępnej analizy konserwatorskiej. W tym wypadku analiza nie powinna być trudna, ponieważ obraz został wycięty z ramy i jego pozostałości są w rękach prokuratury - powiedziała Aleksandra Sobocińska, rzecznik Muzeum Narodowego w Poznaniu. Tuż po kradzieży policja powołała specjalny zespół do wyjaśnienia tej sprawy. Opublikowano dwa portrety pamięciowe mężczyzn podejrzewanych o kradzież obrazu: pierwszy - kilka dni po kradzieży, drugi w lutym 2001 roku. Policjanci, wyjaśniając sprawę, przyjęli kilka wersji śledczych. Jedna z nich mówiła o tajemniczym artyście malarzu, który dwa dni przed kradzieżą robił szkice w muzeum. Pracownikom muzeum podał dane personalne, które - jak się okazało - były fałszywe. Został sporządzony portret pamięciowy tego mężczyzny, który został zapamiętany w charakterystycznym jasnym, wełnianym golfie. W wykryciu sprawców nie pomogły nagrody pieniężne. Dla osoby lub instytucji, która przyczyni się do odzyskania obrazu, ufundowano łącznie 100 tys. zł; 40 tys. nagrody przeznaczyło na ten cel Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a 60 tys. firma Polkomtel SA. W 2001 roku Prokuratura Okręgowa w Poznaniu umorzyła śledztwo w sprawie kradzieży obrazu ze względu na "wyczerpanie możliwości znalezienia sprawcy i obrazu". Monet namalował "Plażę w Pourville" w 1882 r. Jest to olej na płótnie o wymiarach 60 na 73 cm. Wchodzi - m.in. razem z obrazami "Spacer po klifie w Pourville" oraz "Sieci rybackie w Pourville" - w skład cyklu obrazów z tej nadmorskiej miejscowości, namalowanych w jednym roku. Płótno Moneta było w Wielkopolsce od 1906 roku, kiedy zostało zakupione przez niemieckie muzeum w Poznaniu. W Muzeum Narodowym w Poznaniu przy Alejach Marcinkowskiego było eksponowane przez ostatnie 10 lat z przerwami na ekspozycje wyjazdowe. Wcześniej znajdowało się w oddziale poznańskiego Muzeum Narodowego w Rogalinie.