Gminy, w których obowiązują alarmy to: Bochnia i Łapanów w pow. bocheńskim, Borzęcin w pow. brzeskim, Dąbrowa Tarnowska (pow. dąbrowski) i Pcim w pow. myślenickim. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje już w Krakowie oraz czterech powiatach: myślenickim i nowosądeckim, limanowskim, tatrzańskim oraz w jedenastu gminach: Radgoszcz, Szczucin i Olesno (pow. dąbrowski), Grybów i Stary Sącz (pow. nowosądecki), Igołomia-Wawrzeńczyce (pow. krakowski), Szczurowa (brzeski) i Kłaj (pow. wielicki), Gnojnik (powiat brzeski), Brzesko (powiat brzeski), Dąbrowa Tarnowska (powiat dąbrowski). Stany alarmowe przekroczyło 14 rzek w 16 punktach wodowskazowych. Poziom 15 rzek w 19 miejscach pomiaru utrzymuje się powyżej stanów ostrzegawczych. Największe przekroczenia stanów alarmowych zanotowano na rzece Uszwicy w Borzęcinie - o 124 cm i Czarnym Dunajcu w Nowym Targu oraz na Skawince w Radziszowie - w obydwu przypadkach o 94 cm. W regionie wydawane są worki na piasek. Wzbierające rzeki i potoki oraz woda deszczowa spływająca w obniżenia terenu podtapiają głównie pola uprawne i łąki, boiska, drogi, przejazdy pod wiaduktami i najniżej położone partie zabudowań, takie jak piwnice i garaże. - Lokalne podtopienia budynków, dróg i pól wystąpiły w gminach Igołomia-Wawrzeńczyce, Dąbrowa Tarnowska, Radgoszcz, Olesno, Szczucin i Bochnia. Występują utrudnienia na drogach powiatowych w gminach Dąbrowa Tarnowska i Pcim - wylicza rzeczniczka wojewody małopolskiego, Joanna Sieradzka. W Krakowie zalanych jest kilka ulic, niektóre zamknięto dla ruchu, najwięcej w Starym Bieżanowie. Z kolei w Opatkowicach strażacy uszczelniają przeciekający wał na Wildze. Nieczynny jest tunel drogowy w Ruszczy. Zagrożenie powodziowe w Krakowie stanowią mniejsze cieki i woda opadowa, Wisła w mieście utrzymuje się poniżej poziomu ostrzegawczego. Hydrolodzy IMGW spodziewają się dalszego wzrostu poziomu wody w zlewni Skawy, Raby, Dunajca, Wisłoki oraz w innych bezpośrednich dopływach Wisły w Małopolsce. Poziom rzek będzie się utrzymywał powyżej stanów ostrzegawczych, a lokalnie także alarmowych. Synoptycy spodziewają się dalszych opadów deszczu. W wydanym w środę komunikacie hydrolodzy IMGW podali jednak, że "w wyniku przekroczenia stanów alarmowych nie przewiduje się przelania wody przez koronę wałów w profilach wodowskazowych IMGW". Skutkiem przyboru wód mogą być: zalania przybrzeżnych terenów, utrudnienia w pracach hydrotechnicznych, funkcjonowaniu komunikacji lądowej i żeglugi wodnej oraz lokalne podtopienia. Poziom rzek i potoków w Małopolsce podniósł się na skutek intensywnych opadów, które występują w regionie niemal nieprzerwanie od wtorku. Według służb wojewody małopolskiego, w środę miejscami umiarkowane i silne opady deszczu pod koniec dnia będą stopniowo słabnąć.