Jak poinformowała w piątek Katarzyna Padło z Komendy Wojewódzkiej Policji Krakowie, kierowca został zatrzymany tuż po kolejnym nielegalnym kursie. Mężczyzna działał nie tylko na terenie Krakowa, ale również pobliskich miejscowości. Samochodem oznakowanym jako "taxi" wykonywał nocne kursy - zabierał klientów głównie sprzed lokali gastronomicznych i pubów. Kiedy nadchodził moment zapłaty i pasażer nie miał gotówki, kierowca proponował możliwość zapłaty kartą. Podawał urządzenie wyglądające jak terminal, a podaną przez klienta kartę trzymał pod spodem urządzenia sprawiając wrażenie, że próbuje wczytać dane potrzebne do przeprowadzenia transakcji. Uważnie patrzył na numer PIN wpisywany przez klienta i zapamiętywał go. Po nieudanych próbach transakcji taksówkarz oferował pomoc we wpisaniu kodu PIN lub w wypłaceniu pieniędzy z bankomatu (wówczas zabierał kartę, prosił o podanie kodu i zostawiając pasażera w aucie szedł wypłacać pieniądze). Jeśli w pobliżu nie było bankomatu, a kierowca poznał już PIN klienta, wówczas twierdził, że transakcja została zrealizowana pomyślnie i oddawał klientowi zupełnie inną kartę (zazwyczaj klienci odruchowo chowali ją do kieszeni i nie sprawdzali, czy należy do nich). Fałszywy taksówkarz wypłacał kwoty od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Kierowca mógł okraść znacznie więcej niż pięć osób. Pokrzywdzeni, którzy do tej pory nie zgłosili się na policję, mogą kontaktować się z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym Komisariatu 2 Policji w Krakowie pod numerem telefonu 12 61 56 330. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje prokuratura.