Karolina ma 15 lat i jedynie 93 cm wzrostu. Od urodzenia choruje na dysplazję kręgosłupowo-nasadową, przeszła liczne operacje, nieustannie poddawana jest rehabilitacji. Dzięki Nataszy Caban, która samotnie opływa świat, Karolina właśnie żegluje po Oceanie Spokojnym. - To będzie przygoda mojego życia - mówiła bez wahania przed wylotem. Talent W zeszłym roku Karolina wygrała Festiwal Zaczarowanej Piosenki. Zaśpiewała "Teksańskiego" razem z Kasią Nosowską. - Lubię śpiewać ballady. Nie wiem dlaczego obsadzają mnie w bardziej rockowym repertuarze - mówi dziewczyna. W festiwalu brała udział trzy razy. Pierwszy raz śpiewała z Pawłem Kukizem. Stojąc na scenie oboje wykrzyczeli "A ty całuj mnie". - Paweł stał się naszym przyjacielem - mówi mama Karoliny. - Pamięta o nas, nawet kiedyś zadzwonił i zaprosił nas na koncert. Spotkaliśmy się też przy okazji ostatniej Albertiany. Karolina nie jest zadowolona z wygranej, ponieważ musi czekać jeszcze dwa lata, aby powtórnie móc wziąć udział w konkursie. - Lubię śpiewać. Sprawia mi to przyjemność. Może przez moment myślałam nawet, żeby zająć się tym tak bardziej poważnie, ale nie pozwoli na to mój kręgosłup - mówi dziewczyna. Na razie koncentruję się na nauce. Ma średnią 5,5. - Nauczycielki powiedziały, żebym jechała. Poradzę sobie mimo opuszczenia dwóch tygodni - twierdzi Karolina. Prawdziwa wyprawa Propozycję rejsu z Nataszą Caban dostała w maju. Początkowo nie wierzyła, że to może być prawda, że jej marzenie może się spełnić. Rodzice decyzję pozostawili jej. - Obudziłam się rano i już wiedziałam, że chcę jechać - opowiada Karolina. - Czytałam o tym regionie, jest fascynujący! Na jednym archipelagu żyje tylko 1400 ludzi. Porządku pilnuje tam zaledwie pięciu policjantów. Nie wierzę, że to zobaczę. To pierwsza podróż Karoliny, nie licząc tych odbytych na operacje. Mówi, że w dzieciństwie była w Paryżu, ale nie widziała go, bo była w szpitalu. Jeździ też leczyć się do Bawarii. Miesiąc po powrocie z wyprawy będzie musiała poddać się kolejnej operacji, już siódmej lub ósmej. Sama nie wie dokładnie. - Pewnie już nigdy nie pojadę tak daleko - mówi z przekonaniem. - Choć z drugiej strony życie mnie nauczyło, że nic nie jest tak nieprzewidywalne jak ono. Ewelina Zambrzycka ewelina zambrzycka@echomiasta.pl