Za te przestępstwa grozi mu najwyższa kara - z dożywociem włącznie. Prokurator wystąpi także do sądu o trzymiesięczny areszt dla zabójcy. Teraz trwa przesłuchanie mężczyzny zatrzymanego wczoraj w Tarnowie. Jak się dowiedział reporter sieci RMF, Jacek K. przyznał się, że w dniu morderstwa matki brał narkotyki. Udało się także ustalić, że zabójca potrafił sobie zorganizować dostawy narkotyków do szpitala psychiatrycznego, gdzie przebywał na obserwacji. Na tym etapie śledztwa odpadły przesłanki, że Jacek K. dopuścił się zbrodni na tle satanistycznym. W ubiegłą środę Jacek K. ciosami nożem i siekierą zamordował własną matkę. Kilka godzin wcześniej kobieta wpłaciła kaucję, by jej syn mógł opuścić areszt. Jacek K. usiłował także zamordować babcię i szwagierkę. Krzysztof Powrózek