Do innej wielkiej bijatyki doszło także podczas zabawy andrzejkowej w Nowej Białej. Tam na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale zdemolowano remizę strażacką. Strażacy stracili w swej siedzibie wszystkie okna i drzwi. Do tragicznego wypadku doszło o północy w Knurowie. Pijany kierowca potrącił dwie osoby. 27-letnią kobietę zabił na miejscu, jej towarzysz w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. W Poroninie zabawa andrzejkowa zakończyła się śmiercią uczestniczącej w niej kobiety. Lekarze stwierdzili jednak naturalną przyczynę zgonu - serce nie wytrzymało szaleństw na parkiecie. W Bukowinie Tatrzańskiej młody człowiek wyskoczył z trzeciego piętra. Przeżył, ale ma uszkodzona nogę i kręgosłup.